• facebook
  • google
  • pinterest
Dąb ponad 300-letni przegrał z betonowym ogrodzeniem

Dąb ponad 300-letni przegrał z betonowym ogrodzeniem

Jak pomnikowy, ponad 300-letni dąb przegrał z betonowym płotem?

Będąc gościnnie w pewnej miejscowości, o zwartej zabudowie dodam – zwróciło moją uwagę ogrodzenie, a właściwie myśl techniczna towarzysząca jego budowie.
Niby nic szczególnego w zasadzie szkaradny betonowy płot, dokładnie taki jakiego osobiście nie lubię i który moim skromnym zdaniem powinien znaleźć swoje zastosowanie w rolnictwie do wygradzania wiadomo czego. Ale cóż  myślę,  niedawno robiono przebudowę ulicy – wymiana asfaltu, kanalizacja deszczowa, chodnik. Koparki i ciężkie samochody jeździły całymi tygodniami – ruch był wahadłowy pamiętam.
Dąb przetrwał te wszystkie prace i nawet podczas budowy pień miał zabezpieczony. Przetrwał i żył w bardzo dobrej kondycji. Nadawał by się nawet na pomnik przyrody. Niedaleko prawie w jego sąsiedztwie jest szkoła – dużo się teraz dzieciom mówi o ekologii… ochronie przyrody.
Niestety ktoś potrzebował się odgrodzić od ulicy betonowym płotem –  na działce pomiędzy kościołem a szkołą, w dodatku tak szczelnie, że gdyby mu długości prowadnicy na to pozwoliła – przełożył by te betonowe elementy przez pień na wylot.
Trzeba było wykazać się wielką ” mądrością”  by wyciąć w pniu podłużne rowy (pokazane na zdjęciach)  wsadzając w nie najpierw metalowe elementy podtrzymujące beton.

Drzewo w terenie zieleni004    Drzewo w terenie zieleni005    Drzewo w terenie zieleni001    Drzewo w terenie zieleni002

Czy ten ktoś miał świadomość ze zniszczył to drzewo w myśl aktualnie obowiązującej ustawy o ochronie przyrody?
Czy płot został zbudowany w uzgodnionej lokalizacji – zgodnie z obowiązującymi przepisami od drogi publicznej? Czy zachowano zgodny z przepisami współczynnik prześwitów w ogrodzeniu? Moim zdaniem nie.
To drzewo rośnie w terenie zieleni zgodnie z obowiązującą definicją:

Teren zieleni – teren wraz z infrastrukturą techniczną i budynkami funkcjonalnie z nimi związanymi, pokryty roślinnością, znajdujący się w granicach wsi o zwartej zabudowie lub miast, pełniący funkcje estetyczne, rekreacyjne, zdrowotne lub osłonowe, a w szczególności parki, zieleńce, promenady, bulwary, ogrody botaniczne, zoologiczne, jordanowskie i zabytkowe oraz cmentarze, a także zieleń towarzysząca ulicom, placom, zabytkowym fortyfikacjom, budynkom, składowiskom, lotniskom oraz obiektom kolejowym i przemysłowym. (USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody. (Dz. U. z 2004 r. Nr 92, poz. 880), art. 5 pkt. 21)

Ponad 300-letnie  drzewo zostało dotkliwie i trwale okaleczone a nazywając rzecz po imieniu –  zniszczone (czyn karalny). Tak robić po prostu nie wolno.
Należało je objąć ochroną i pokazywać dzieciom z pobliskiej szkoły na lekcjach ekologii.

A gdzie osoby zaufania publicznego – pracujące w obu pobliskich instytucjach? Przecież to one powinny być wzorem dla młodych pokoleń. Gdzie świadomi prawa przechodnie? Gdzie projektanci? Widocznie nie było nikogo, gdy niszczono tak wspaniałe drzewo w imię odgrodzenia się betonowym płotem, nie pasującym do niczego i nie mającego żadnego uzasadnienia w tamtejszej przestrzeni. Taką mamy świadomość społeczną.

Warto  pamiętać o jeszcze jednej sprawie  – żadne drzewo, sadzone obecnie przy drogach nie dożyje takiego wieku. Kiedyś takich dorodnych dębów w pasach drogowych po prostu nie będzie.

Szanujmy drzewa w naszych ogrodach i przestrzeni publicznej z której korzystamy.

Rafał Szela

Witaj, Jesteśmy Architektami Krajobrazu i zawodowo zajmujemy się profesjonalnym projektowaniem i zakładaniem ogrodów na terenie Rzeszowa i Podkarpacia. Proponujemy rozwiązania kompleksowe dostosowane do Twoich potrzeb, wymagań i preferencji, a jednocześnie estetyczne, trwałe i przede wszystkim funkcjonalne. Zapraszamy. Rafał Szela

Leave a reply